Część 1. Cher i Chłopcy z 1D
W tym imaginie Cher ma 24 lata. W imaginie będą brać udział Chłopcy z 1D i ich dziewczyny.(do Nialla wymyśliłam dziewczynę ) .Gdy Cher weszła do mieszkania Harr'ego nie słyszała codziennej muzyki , telewizora puszczonego tak głośno ,że bębęki w uszach mogły by pęknąć ,tylko głuchą ciszę. Ciszę tak przerażającą ,że gdy Dziewczyna wchodziła na schody nie wiedziała co ją może spotkać na górze. Gdy przerażona wyszła już po schodach zajrzała tajemniczo do sypialni Hazzy. Ujrzała tam zapłakanego Harr'ego. Szybko podbiegła do niego.
-Co się stało ?! - Zapytała zdziwiona Cher.
-Jestem beznadziejny dość ,że dziewczyna mnie rzuciła to ja nie mogę sobie z tym poradzić.- Westchnął biedny Harry.
-Harry nie martw się ... pamiętasz jak ja byłam załamana jak rzucił mnie mój chłopak Max ? Ty mi pomogłeś ... Powiedziałeś mi co on robił z Kate ... ,a ja ci mogę powiedzieć co ona robiła z..- Nie dokończyła przerwał jej dzwonek do drzwi.To był Niall i *Olivia. Przyszli zobaczyć co z Harrym ,bo nie odbiera telefonów.Drzwi poszła otworzyć Cher .
-Hejj Cher co z Harrym ,bo nie odbiera telefonów. - Powiedział Niall.
-Ymm... Sophie go rzuciła. - westchnęła Cher .
-To ciężka sprawa.Nie będziemy przeszkadzać pewnie chce być sam ? - powiedziała Olivia
- Chyba tak. Napiszę wam jak będzie lepiej . - powiedziała ciemnowłosa dziewczyna i poszła na górę .
-Kto to był ?- zapytał zapłakany loczek .
-Olivia i Niall ,ale powiedziałam im ,że chcesz być sam. - Harry nic nie odpowiedział.
-Chcesz się dowiedzieć z kim Sophie była ostatnio na mieście trzymając się za rączki ?
-TAK MÓW!
- Ona była z... -Tym razem przerwał jej dzwonek jej telefonu.
-Halo ? -zapytała do telefonu
-Cher ? to ja Sophie .Proszę nie mów Harremu ,że mnie widziałaś z Felixem...Dobrze? Haloo? Cher ?
-Dobrze nie powiem mu - powiedziała znużonym głosem Cher i odłożyła słuchawkę.
- Kto to był ? -zapytał chłopak
-Perrie ,pytała jak się czujesz... - Wymyśliła na poczekaniu wokalistka.
-Ale czego mi nie powiesz?
-A nie ważne...-I Cher pocałowała namiętnie Harr'ego
-A z resztą nie muszę wiedzieć .... - powiedział Brunet i kontynuowali to co już zaczęli ...
.
.
.
.
.
.
Sami pewnie wiecie co wydarzyło się później <3.
.
..
.
.
.
.
Proszę komentujcie
To na prawdę motywuje
<3
Dzięki
następna część niebawem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz